Page 14 - na marszałkowskiej
P. 14
pracownie przygotowujące do nauki w zawodach: informatyk, kosmetyczka, opiekun
osoby starszej, ekonomista, stolarz. Jednego dnia odwiedziliśmy Uniwersytet w Cork.
Była to cenna lekcja języka angielskiego, ponieważ mieszkaliśmy w irlandzkich
rodzinach i trzeba było codziennie intensywnie używać języka.
13. Czy praca w szkole Panią satysfakcjonuje?
- Zdecydowanie tak. Szczególnie gdy widzę uśmiech na twarzach uczniów, kiedy
zrozumieją wytłumaczony materiały. Bardzo dużo satysfakcji przynoszą mi
dodatkowe projekty, którymi zajmuję się dla szkoły, np. organizacja Dni Reklamy.
Poza tym – jak już wspomniałam – lubię kontakt z młodzieżą.
Lubię też lekcje poza szkołą – dlatego chętnie młodzież zabieram do radia RMF
MAXXX w Poznaniu, do telewizji WTK, do drukarni. Mam nadzieję, że takie lekcje
są najbardziej zapamiętywane przez uczniów.
14. Jak dużą radość daje Pani nauka jogi?
- Jogę poznałam ponad 20 lat temu – i od tej pory staram się codziennie ją uprawiać.
Cztery lata temu nadarzyła się okazja do zrealizowania mojego marzenia.
A mianowicie – sięgnięcia stopień wyżej i zrobienia instruktora jogi. Chwilę później
nadarzyła się okazja do poprowadzenia własnych zajęć. Obecnie mam trzy grupy
osób, w których prowadzę zajęcia z jogi. Są to – zarówno techniki oddychania,
relaksacji, jak i godzinne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające, tzw. asany.
15. Czy ma Pani jakieś ulubione relaksacyjne hobby, oprócz jogi?
- Czekam aż wystartuje wiosna i wtedy będę mogła wyciągnąć mój rower. Jak jest już
ciepło – wiosna, lato, wczesna jesień – nie ma praktycznie weekendu, kiedy co
najmniej kilkadziesiąt kilometrów nie mam „w nogach” – przejechanych. Oczywiście
– jak tylko czas i fundusze pozwalają – uwielbiam zwiedzać nowe miejsca, nowe kraje
i szukać zdrowego dystansu do rzeczywistości.