Page 13 - na marszałkowskiej
P. 13
9. Dlaczego Pani podjęła decyzję – po wielu latach pracy w marketingu – o rozpoczęciu
swojej kariery w oświacie?
- Tak potoczyły się moje losy, że moja działalność gospodarcza po dwóch latach stała
się niedochodowa – nie osiągałam progu rentowności ;) Stwierdziłam, że nie o to
chodzi w prowadzeniu własnej firmy i zamknęłam ją. Wyciągnęłam z rękawa atut
w postaci dyplomu z pedagogiki i rozpoczęłam kolejny etap w moim życiu, czyli
uczenie młodzieży w szkole, na podstawie moich doświadczeń w firmach
komercyjnych.
10. Czy ma Pani swój sprawdzony sposób nauczania?
- Sprawdzony sposób nauczania… Na pewno każdy nauczyciel ma indywidualny. Wraz
z latami doświadczenia wykształca się swój własny sposób przekazywania wiedzy
młodzieży. Ja bazuję na utrzymywaniu bardzo dobrych relacji z uczniami. Przekazuję
wiedzę na podstawie literatury ekonomiczno-marketingowej – uzupełniając ją
o konkretne „case study” z mojej działalności w branży marketingowej. Na przykład:
gdy omawiam badania marketingowe, to opowiadam o badaniach dla firmy Prima.
Gdy opowiadam o reklamie prasowej, to opowiadam o ogłoszeniach, które
przygotowałam dla Allegro.
11. Dlaczego zajmuje się Pani koordynowaniem Dni kariery w ZSE?
- W poprzednich latach było tak, że byłam jedną z osób, która zapraszała gości. W tym
roku szkolnym (2018/2019) padła propozycja ze strony pani wicedyrektor, abym ja
przejęła koordynowanie – głównie dlatego, że byłam w ten projekt najbardziej
zaangażowana. Zapraszam przedstawicieli z branży reklamowej, marketingowej na
spotkania w szkole. W tym roku szkolnym udało mi się zorganizować ponad 10
spotkań dla klas reklamy na każdym poziomie nauczania. Są to ludzie – zarówno
z agencji reklamowych, jak i z działów marketingu w korporacjach.
12. Co Pani sądzi o projekcie „Erasmus +”?
- Miałam przyjemność w roku szkolnym 2017/2018 uczestniczyć w takim projekcie –
wyjazdowym do Irlandii. Pojechało nas siedmioro nauczycieli. Poznawaliśmy
irlandzki system edukacji – każdego dnia byliśmy w collage w Mallow. Zwiedzaliśmy
