Page 11 - #namarszałkowskiej
P. 11
Wywiad z Karoliną Przybylską
roku akademickiego – sesja zimowa. trzeba ich uciszać, gdy mówią dużo –
Zdarza się tak, że na końcu jest osiem, wchodzą sobie w słowo – i wtedy nawet
dziewięć egzaminów w danym roku zapominają o moim istnieniu. Wtedy mam
i trzeba się do nich przygotowywać już wrażenie, że temat jest dla nich ciekawy.
wcześniej. To nie są studia dla kogoś, kto
Jakie ma Pani zainteresowania?
takiej dyscypliny w sobie nie ma. Jak to
mówi porzekadło: nie będziecie wiedzieli, Bardzo lubię zwierzęta, staram się, ale nie
kto was zabił, gdy nie zdacie egzaminu. mam zbyt wiele czasu na naukę jazdy
konnej. Muszę przyznać, że to łatwe
Czy jest Pani usatysfakcjonowana ze
zadanie nie jest. Nogi bolą i nie tylko –
swojej pracy jako polonistka?
szczególnie jak się nie jest sprawnym
Tak. Trzeba mieć świadomość, że to, co jeźdźcem – bo ta część ciała, o której nie
widzicie wy, jako uczniowie na lekcji, to mówimy głośno również nas boli.
jest wierzchołek góry lodowej. Większość Dowiadujemy się, że mamy mięśnie,
mojej pracy jest niewidoczna, bo jest o których istnieniu nie wiedzieliśmy.
wykonywana w domu, w związku z tym Niemniej jednak jest to bardzo przyjemne
uczniowie – no, uczniowie może mniej – obcowanie z naturą. Było to moje marzenie
ale społeczeństwo nie zdaje sobie sprawy od czasów dzieciństwa – niezrealizowane –
z tego, że nauczyciel swoją pracę i teraz jako dorosła osoba staram się je
wykonuje w domu. I to dotyczy każdego spełniać. I lubię też sobie od czasu do
nauczyciela, natomiast polonista jest czasu pobiegać, tak trochę zadbać o swoją
ciekawą jednostką, gdyż rzeczywiście tej tężyznę fizyczną.
pracy w domu jest nawet więcej, bo
Jakie książki lubi Pani czytać
sprawdzamy wasze wypracowania – a jak
w wolnym czasie?
dobrze wiecie – to czasami jest ciężka
praca, szczególnie gdy wypracowanie jest Wszystkie! Byleby tylko nie lektury, bo te
pisane na kolanie i nie bardzo wiadomo, książki też od czasu do czasu muszę sobie
jak to uchwycić i jak to poprawić. Czasami przypomnieć, więc mam taką samą
po naszej stronie leży ta chęć dania wam tendencję jak uczniowie. Ale w moim
dobrej oceny. przypadku ta niechęć do lektur bierze się
stąd, że ja te książki bardzo dobrze znam,
Jak według Pani powinna wyglądać
ale nie mogę ulegać takiemu złudnemu
idealna lekcja języka polskiego?
wrażeniu. Zawsze muszę sobie przed
To powinna być lekcja, na której mówią omawianiem przypomnieć daną lekturę,
uczniowie, a nie nauczyciel. Nauczyciel tak aby mnie żaden uczeń nie zagiął – choć
odgrywa rolę reżysera, ale aktorami to też jest przyjemne – kiedy uczniowie
powinni być, w głównej mierze, doskonale znają lekturę. Niestety rzadko
uczniowie. Bardzo lubię, gdy uczniowie się to zdarza. Bardzo lubię książki z nurtu
wyrywają się do odpowiedzi, czasami